Trendy wnętrzarskie. Jak urządzić się w 2024 roku?

Urządzasz mieszkanie, a może planujesz odświeżyć wystrój salonu czy łazienki? Nowy rok to ulubiony czas wszystkich miłośników aranżacji wnętrz. Z nadejściem kolejnego sezonu pojawiają się liczne inspiracje na metamorfozę przestrzeni – generalną lub niewielką. Jakie zmiany warto wprowadzić, a z czego zrezygnować w 2024 roku? O najciekawszych kierunkach wnętrzarskich na przyszły rok mówi Anastasiia Kudashova, główna projektantka belgijskiej firmy Quick–Step, producenta luksusowych podłóg winylowych i laminowanych.

Złamane biele, beże i cieliste pastele, to kolorystyka, która na dobre rozgościła się we wnętrzach, a utrzymujące się na topie trendy, jak japandi czy minimalizm w wydaniu warm, nie zwiastują ich prędkiego odejścia. Istotnym jest, aby nie tylko pomalować ściany danym kolorem, ale wkomponować jego różne tonacje do innych elementów przestrzeni, tworząc wielowymiarowy efekt. Z drugiej strony, do świata designu odważnie wkraczają intensywne barwy, jak chociażby musztardowa żółć, zgaszony niebieski i delikatna pomarańcz. To z pewnością zasługa rosnącej popularności trendów jak color blocking czy dopamine decor, które opierają się na niestandardowym łączeniu kolorów. Zestawianie żywych odcieni nie tylko pozytywnie wpływa na samopoczucie, ale pozwala na wyrażenie siebie we wnętrzu, nadając mu niezwykle oryginalny charakter.

Hotele zazwyczaj kojarzą się z samymi przyjemnościami: urlopem, odpoczynkiem i wygodą, a te w wersji ekskluzywnej dodatkowo z niezwykle stylowymi wnętrzami o ponadczasowym wyglądzie. W przyszłym roku będziemy tworzyć piękne miejsca do relaksu w swoich czterech ścianach. Aranżacje inspirowane hotelowymi przestrzeniami wpisują się w trend quiet luxury – koncepcji subtelnego luksusu, kładącej nacisk na jakość i oryginalność w postaci antyków czy drewnianych, designerskich mebli. Tendencja ta będzie szczególnie zauważalna w łazienkach, które przybiorą postać salonów kąpielowych rodem ze SPA. Na podłogach zagoszczą ceramiczne posadzki w stonowanych barwach lub winylowe panele o wyglądzie naturalnego kamienia. Na nich natomiast staną wolno stojące wanny i ręcznie rzeźbione lub malowane umywalki z bateriami w kolorze szczotkowanego złota. Całość dopełni wyszukane oświetlenie i dodatki, często w stylu vintage, znalezione w antykwariacie lub na pchlim targu.

Choć nietuzinkowe i zaokrąglone kształty zaczęły zyskiwać na popularności w 2023 roku, w przyszłym sezonie będą jednym z najgorętszych trendów. Moda na obłości nie dotyczy jednak tylko mebli, jak: sofy, fotele czy stoły. W 2024 roku dostrzeżemy ją w kuchennych wyspach, zagłówkach łóżek oraz oświetleniu, lustrach i innych dodatkach. Skąd moda na obłe kształty? Ten nurt designu sprzyja tworzeniu atmosfery przytulności oraz nadaje poczucie harmonii w wystroju. Coraz częściej wykorzystywane w projektowaniu przestrzeni będą również łagodne i zaokrąglone linie. Zobaczymy je w postaci łuków czy nietypowych układów pomieszczeń, co oznacza przełamanie prostokątnych i kanciastych form, na rzecz bardziej organicznych kształtów.

Nowy rok, nowa kuchnia, a w niej między innymi pastelowe lub białe fronty z wyrazistą teksturą albo ryflowaniem, wielofunkcyjne zlewy (nawet w niewielkich metrażach) i matowe baterie. Odchodzi się od układów w literę „L” lub „U”, na rzecz tworzenia zabudowy na jednej ścianie i przemyślanym gospodarowaniu przestrzenią. W tym pomieszczeniu dobrze sprawdzą się panele winylowe imitujące drewno, które dodadzą wnętrzu przytulności i będą uniwersalną oraz trwałą bazą do zmian aranżacji w przyszłości. W końcu trendy zmieniają się co roku, kuchenne szafki można przemalować, a podłoga wymieniana jest z reguły raz na kilkanaście lat.

„Modne wnętrze, to wnętrze pełne” – tym hasłem będziemy kierować się w nadchodzącym roku. Eklektyczne łączenie antyków, dodatków vintage, ręcznie wykonanych przedmiotów oraz nowoczesnych akcentów, stanie się kluczem do stworzenia unikalnych, inspirujących przestrzeni. Wśród propozycji nie zabraknie ozdobnych figurek, stolików z historią, haftowanych poduszek, czy plecionych koszy, które wniosą do domu ciepło i autentyczność. Absolutny must-have to także kamionkowe misy, meble obszyte kolorowym boucle czy minimalistyczne lampy o prostej formie. Zestawienie tych elementów z wcześniej wspomnianymi antykami i ręcznie wykonanymi dodatkami stworzy fascynujący kontrast. Bez wątpienia będzie na czym “zawiesić oko”.

Przyszły rok będzie naprawdę zielony dla wnętrzarskich aranżacji – i to nie tylko z uwagi na popularność trendów jak modern organic, który zachęca do przystrajania przestrzeni roślinami. W nadchodzącym sezonie królować będą naturalne materiały, jak: len, drewno czy kamień, a także te doskonale je imitujące, ale powstałe w zrównoważony sposób, chroniący bogactwo natury. Taką proekologiczną alternatywą będą chociażby panele laminowane (ich rdzeń stworzono z drewna z odzysku) czy meble i dodatki z drugiej ręki, które doskonale zastąpią te produkowane masowo. Na znaczeniu zyska więc nie tylko unikatowość i wyjątkowość elementów, ale i ich pochodzenie.

Podsumowując, w 2024 roku z pewnością nie zabraknie ciekawych inspiracji, które pomogą nam sprytnie zaaranżować przestrzeń wokół. Pamiętajmy jednak, że trendy zmieniają się co roku, a wnętrze, które odzwierciedla nasz własny styl, jest kluczem do stworzenia komfortowych warunków, dzięki czemu zawsze będziemy czuć się jak w domu.