- Przedsiębiorcy to ważni odbiorcy gazu płynnego LPG, którzy wykorzystują to paliwo w wielu procesach technologicznych na szeroką skalę. Widać to najlepiej m.in. na przykładzie przemysłu i rolnictwa. POGP wskazuje jednocześnie, że popularność gazu LPG w biznesie nie jest polską domeną. W Europie ponad połowę LPG konsumuje właśnie wspomniany przemysł i rolnicy.
- Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP), zużycie gazu LPG w tych segmentach rynku sukcesywnie rośnie. W latach 2010-2023 przemysł zwiększył swoje zapotrzebowanie na ten surowiec o 41 proc. ze 135 tys. do 190 tys. ton (CAGR 2,5%). Wzrosty widać jeszcze bardziej na przykładzie branży agro, która w 2010 r. zużywała 75 tys. ton płynnego gazu, a na koniec ub.r. było to już 125 tys. ton (wzrost o 67 proc., CAGR 3,7%).
- POGP wskazuje jednocześnie, że popularność gazu LPG w biznesie nie jest polską domeną. W Europie ponad połowę LPG konsumuje właśnie wspomniany przemysł i rolnicy.
- Wysokie zapotrzebowanie na surowiec zbiega się w czasie z informacjami na temat Europejskiego Zielonego Ładu i unijnej dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD).
- Regulacje te zawierają nowe wytyczne i zasady korzystania m.in. ze zbiorników na gaz LPG w budownictwie mieszkalnym i niemieszkalnym. Właśnie w kontekście tych instalacji mamy do czynienia z ogromnym szumem informacyjnym i niejasnymi wiadomościami, wzbudzającymi duże emocje oraz niepokój wśród odbiorców.
Informacje związane z możliwościami użytkowania paliw gazowych w kolejnych latach, w tym płynnego gazu LPG, stały się bez wątpienia chwytliwym tematem w kontekście przyjętej dyrektywy EPBD. „Kotły gazowe do wymiany” „Niepewna przyszłość zbiorników na gaz”, czy „Koniec z ogrzewaniem na gaz” – to tylko niektóre nagłówki z polskiego internetu, które wprowadziły zamieszanie i niepewność wśród przedsiębiorców wykorzystujących gaz płynny w swojej działalności. Na baczność postawiono zwłaszcza te firmy, dla których błękitne paliwo stanowi ważne źródło energii, bo sprawdza się w produkcji ciepła technologicznego w obrębie wielkopowierzchniowych zakładów produkcyjnych.
- W takich krajach jak Polska bardzo palącym problemem jest ograniczenie emisji, czego przy obecnym stanie budynków, nie da się zrobić bez zwiększenia udziału gazu w ogrzewaniu. Inną kwestią jest to, że pod pojęciem gaz, nie kryje się wyłącznie ten ziemny, ale także gazy odnawialne, które bez problemu mogą być wykorzystywane do zasilania instalowanych obecnie zbiorników. Gaz w każdej formie jest ważnym ogniwem w dywersyfikacji źródeł ciepła, co gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne, ciągłość działania przedsiębiorstw wytwarzających lub przetwarzających dane produkty czy materiały, przy równoczesnym osiągnięciu efektu czystego powietrza – komentuje Janusz Starościk, Prezes Zarządu w Stowarzyszeniu Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych.
Szczególnie zainteresowane przyszłością gazu LPG w kontekście wdrażanej polityki klimatycznej są podsektory polskiej gospodarki, takie jak HoReCa, przetwórstwo owoców i warzyw, produkcja mięsa, suszenie i magazynowanie zboża, logistyka, metalurgia czy przemysł chemiczny – a więc te branże, które pozostają mocno obciążone kosztami związanymi z wysokimi cenami energii.
- Gaz płynny znajduje szerokie zastosowanie zarówno w przemyśle, jak i rolnictwie. Jego uniwersalność i efektywność energetyczna czynią go popularnym wyborem w wielu dziedzinach. W przemyśle może być wykorzystywany m.in. do zasilania urządzeń grzewczych, takich jak piece przemysłowe, nagrzewnice czy suszarki, które są kluczowe w procesach podgrzewania powietrza, wody i różnych materiałów. Ponadto gaz ten jest często stosowany jako paliwo w palnikach do spawania i cięcia metali, stanowiąc alternatywę dla acetylenu. LPG może również zasilać generatory prądu, zwłaszcza w miejscach, gdzie dostęp do sieci energetycznej jest znacznie ograniczony – wyjaśnia Mateusz Kędzierski, Menadżer ds. Regulacji i Relacji Zewnętrznych w firmie Gaspol.
Czemu służą nowe przepisy?
Wytyczne ujęte w tzw. dyrektywie budynkowej, zakładają m.in. że w przypadku budynków niemieszkalnych do końca obecnej dekady remontom ma zostać poddane 16 proc. obiektów o najgorszej charakterystyce energetycznej i 26 proc. do roku 2033. W ciągu kilku lat obowiązkowe standardy zeroemisyjności obejmą nowe budownictwo. Charakterystykę energetyczną budynków określać będą tzw. Minimalne Standardy Wydajności Energetycznej (ang. Minimum Energy Performance Standards – MEPS), wprowadzane stopniowo jako obowiązkowy wymóg dla budynków niemieszkalnych i opcjonalny dla budynków mieszkalnych. Podobną funkcję będzie spełniać system certyfikacji ze skalą od A do G, gdzie A oznacza budynki zeroemisyjne, a G – te o najgorszej charakterystyce energetycznej.
Zmiany ujęte w ramach Europejskiego Zielonego Ładu wpłyną tym samym na podmioty wykorzystujące do swojej działalności różne paliwa. Jednym z nich jest gaz LPG. Jak przekonuje Janusz Starościk, z zapisów dyrektywy wynika wprost, że biznesowi odbiorcy ciepła mogą spokojnie patrzeć w przyszłość i planować dalsze zakupy gazu płynnego i ziemnego jako stabilnego i bezpiecznego paliwa oraz zbiorników do jego użytkowania.
- Paliwa i instalacje gazowe nie znikną za kilka czy kilkanaście lat. Co ważne, nie stanowią one konkurencji dla pomp ciepła, ale wsparcie ich działania w układach hybrydowych, które są przyszłością w produkcji ciepła technologicznego. We wszystkich sensacyjnych komentarzach sugerujących rychły zakaz używania zbiorników gazowych, pomija się kluczowy fakt. EPBD jest poświęcona głównie zwiększaniu efektywności budynków poprzez poprawianie ich parametrów fizycznych, co prowadzi do redukcji zaopatrzenia w prąd i ciepło, a to z kolei przekłada się bezpośrednio na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej, gazu, biomasy i innych nośników energii koniecznych do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania budynku, czyli kluczowego celu dyrektywy – dodaje ekspert Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych.
Na przykładzie poniższych faktów i mitów przekazujemy rzetelną informację o skutkach dyrektywy EPBD, jakich muszą być świadomi przedsiębiorcy działający w Polsce.
Mit 1: Od 2030 r. nie będzie możliwości montażu i eksploatacji zbiorników na gaz
Do 2030 r. można instalować samodzielne, podziemne lub naziemne zbiorniki w nowych budynkach. Po tym terminie, w nowo budowanych obiektach należy przejść na rozwiązania hybrydowe, czyli wykorzystujące źródło oparte o energię odnawialną oraz instalację na gaz płynny. Jednocześnie, wprowadzane będą alternatywne rozwiązania z udziałem rosnącej domieszki paliw odnawialnych, takich jak biopropan (bioLPG) czy biometan w sieci gazowej oraz bioLNG poza nią.
Mit 2: Prędzej czy później, zbiorniki na gaz LPG trzeba będzie wymienić — zwłaszcza że z dekady na dekadę, przedsiębiorców czekają coraz większe utrudnienia
Instalacje gazowe nie znikną szybko z systemów grzewczych i będą nadal w użyciu w kolejnych dekadach. Wbrew temu, co można przeczytać w sieci, polskie i europejskie prawo nie nakazuje ich wymiany. Pojawia się jedynie taka rekomendacja od roku 2040, a to czy dane państwo ją zastosuje, zależy m.in. od jakości zasobów budowlanych czy wreszcie warunków klimatycznych. Podsumowując, gaz płynny jako paliwo będzie wykorzystywany w Europie przez następne kilkanaście, a zapewne i więcej lat.
Mit 3: W związku z tym, że od 2050 r. wszystkie budynki w UE muszą być bezemisyjne, klienci muszą podjąć dosyć szybkie decyzje w zakresie przejścia na hybrydę lub inne promowane źródło ciepła
Samodzielne zbiorniki na gaz LPG będą dostępne na rynku przynajmniej do 2040 r. i pozostaną w użyciu w budynkach modernizowanych i remontowanych także po tym terminie. Do 2050 r. pozostało natomiast ponad 25 lat, co odpowiada średniemu okresowi życia instalacji na gaz płynny. A to sprawia, że spokojnie można ją dzisiaj montować i korzystać z niej przez kolejne pokolenie.
Mit 4: Zbiorniki gazowe stracą na konkurencyjności i są na przegranej pozycji w walce o uzyskanie jak najlepszej efektywności energetycznej w eksploatowanych przez firmy obiektach na tle innych instalacji grzewczych
Nowe zbiorniki oferują większą wydajność. Nowoczesne modele są projektowane z myślą o efektywności i korzystają z zaawansowanych technologii, aby zmniejszyć zużycie gazu. Ponadto Europejski Zielony Ład promuje wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w instalacjach gazowych oraz ich integrację z systemami opartymi na OZE. Nowe przepisy stawiają też wysokie wymagania w zakresie efektywności energetycznej zbiorników, co w efekcie przełoży się na zmniejszenie zużycia gazu i obniżenie rachunków.